Przed każdym wyjściem z domu zazwyczaj sprawdzamy kilka razy, czy zabraliśmy wszystkie niezbędne rzeczy. Zwykle jest to portfel, telefon i klucze. W przypadku dłuższych wyjazdów, ta lista zdecydowanie się wydłuża. Jest to uzależnione od wielu czynników. Również w przypadku wypadu na rower powinniśmy zabrać ze sobą kilka niezbędnych rzeczy. O czym absolutnie nie możemy zapomnieć:
Coś na ząb
Ilość jedzenie i picie jaką powinniśmy zabrać ze sobą jest uzależniona od długości trasy, którą planujemy pokonać. Wybierając się wycieczkę w nieznane, warto dorzucić dodatkowy prowiant. Na każdą godzinę wysiłku powinniśmy mieć wyliczone 500 ml płynu. Może to być woda lub napój izotoniczny. Należy pamiętać, że w czasie upału nasze zapotrzebowanie na płyny wzrasta. W takim przypadku musimy doliczyć ok pól litra na godzinę drogi. Ilość jedzenia zależy od naszych indywidualnego zapotrzebowania i ilości energii jaką zużyjemy w czasie wysiłku fizycznego. Warto mieć przy sobie żele i batony energetyczne, ryżowe ciastka i banany.
Niezbędnik naprawczy
Niezależnie od długości trasy jaką planujemy, warto zabrać ze sobą kilka niezbędnych rzeczy, które poratują nas w przypadku awarii. Należą do nich: zapasowa dętka, łatki i pompka, podstawowy zestaw imbusów i śrubokrętów, a także zapasowa spinka czy skuwacz do łańcucha.
Telefon
Portfel
Nie mówimy tutaj o typowym portfelu, ale o zwykłym woreczku do którego włożysz parę złotych, dokument tożsamości i karteczkę z numerem osoby, którą należy powiadomić w razie ewentualnego wypadku. Nawet na najłatwiejszej trasie zdarzają się wypadki, dlatego lepiej być przygotowanym na różne sytuacje.